26 grudnia 2011

Na pierwszy ogień...

Cześć moi drodzy! Udało mi się dokonać recenzji jeszcze dziś z czego jestem bardzo zadowolona. Rozglądając się tak po moim pokoju i szukając czegoś co mogłoby przypaść Wam do gustu spojrzałam na moje paznokcie i stwierdziłam, że to będzie to! Dziś przygotowałam dla Was recenzje lakierów: Selene oraz Classics, których tylko używam.
~ lakiery Selene
~ lakiery Classics

W swojej kolekcji posiadam 7 lakierów z oferty Selene oraz 4 tej drugiej. Żeby uzyskać zadowalający efekt należy nałożyć mniej więcej 2 warstwy. Na moich paznokciach trzymają się całkiem długo, ale niestety muszą czasem poprawiać końcówki. Nie odbarwiają płytki i całkiem łatwo pozbyć się ich z paznokcia. Jeśli chodzi o ich dostępność to w moim mieście znaleźć je można w sklepach "Wszystko po 5 zł" gdzie można kupić 2 lakiery w cenie 5 zł. Obie firmy mają dostępne bardzo duże palety kolorów, dlatego jestem zdania, że każdy zajdzie tam coś dla siebie. Zawsze kiedy mam jakieś drobne i jestem w okolicy udaję się do takiego sklepu i wybieram sobie jakiś kolor na który mam chętkę. Dzisiaj tylko 1 zdjęcie moich paznokci, ponieważ jest wieczór i brakuje mi dobrego sprzętu by wykonać dla Was zdjęcia, ale obiecuje, że się poprawię!

Tak wygląda lakier(y) na moich paznokciach po półtorej tygodnia. 

Podsumowanie:
Ocena: 9/10 mimo wszystko.
Gdzie dostaniecie: Poszukajcie "Wszystko po 5 zł"

Mam nadzieje, że macie wspaniały wieczór! To już koniec świąt, jutro zaczynamy normalny dzień. Cieszycie się? Ja osobiście czekam na Sylwestra! Do następnej notki! Mam nadzieje, że szybko.

1 komentarz:

  1. Kiedyś miałam lakier z Seleny i musze przyznać, ze rzeczywiście fajne są, ale ostatnio jednak wolę z My Secret czy Virtual :)

    OdpowiedzUsuń